Spółki posiadają lokomotywy wielosystemowe (pojazdy mogą poruszać się po obu stronach granicy), uznano więc, że trzeba korzystać z nich jak najczęściej. Dzięki temu skraca się czas na samo  przekraczanie granicy. W efekcie teraz każdy możliwy pociąg transgraniczny prowadzony jest jedną lokomotywą na całej relacji. Wcześniej trzeba było je wymieniać, a przez to cały transport się wydłużał.

Dzięki temu pomysłowi, przewozy realizowane są szybciej, a co za tym idzie - po niższych kosztach.

Ale to nie koniec współpracę pomiędzy naszymi kolejarzami. Więcej wspólnych działań będzie przy wynajmie wagonów. Po Polsce mają jeździć wagony, które w danym czasie nie będą wykorzystywane w Czechach.

Kolejnym obszarem współpracy będzie również działalność utrzymania i serwisu wagonów. ORLEN KolTrans już niebawem będzie gotowa do wykonywania napraw głównych wagonów oraz świadczenia usług mycia cystern w nowoczesnej myjni. A skorzystają z tego również pociągi z Czech.